Świat bardzo szybko pędzi do przodu, a my aby za nim nadążyć potrzebujemy małej pomocy. Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez internetu, facebooka lub elektronicznych gadżetów. Momentamu już nie wiadomo czy brać to za zbawienie czy przekleństwo, ale jedno jest pewne, nasza codzienna organizacja bez tego wszystkiego byłaby ciężka. W dzisiejszych czasach większość firm lub większych korporacji funkcjonuje głównie właśnie dzięki techonologii. Smartfony, tablety, komputery, laptopy... to wszystko sprawia, że jest nam chociaż trochę łatwiej odnaleźć się w tym wszystkim. W łatwy sposób znajdziemy drogę do celu, szybko umówimy się na spotkanie, załatwimy ważne interesy, nauczymy się gotować, odrobimy lekcję czy po prostu zanotujemy coś ważnego. A gdy w jakimś miejscu dopadnie nas nuda to mamy wiele aplikacji takich jak instagram gdzie możemy się podzielić fotką, że właśnie "nudzimy się siedząc w zatłoczonym autobusie". Pytanie brzmi czy to nie zaszło zbyt daleko? Każdy może odpowiedzieć coś innego, ale moim zdaniem wszystko jest dla ludzi i jeśli umiemy to wykorzystać w odpowiedni, dobry i ciekawy sposób to dlaczego nie.
Od kiedy pamiętam prowadziłam jakieś pamiętniki czy notatniki gdzie zapisywałam ważne chwile czy sprawy, którę muszę załatwić. Jestem strasznie zapominalskim osobnikiem, nigdy nie mogę zapamiętać dat urodzin, numerów telefonów czy adresów. Jestem raczej typem wzrokowca, który musi najpierw coś zanotować z małym obrazkiem obok lub kolorowym podkreśleniem aby utkwiło w pamięci. Tak, więc mimo czasów dużego napięcia technologicznego nie obejdę się bez starego poczciwego notatnika, który towarzyszy mi zawsze i wszędzie. Notuję w nim spotkania, rzeczy do zrobienia, postanowienia czy rozliczenia rachunków- bez niego zwariowałabym.
Korzystam również z elektronicznej wersji notatnika w postaci tableta. Mój model to Samusng Galaxy Tab 2. Pewnie gdybym nie miała tego bloga to byłby mi on kopletnie niepotrzebny. Korzystam z niego głównie podczas wyjazdów, aby nie targać ze sobą wielkiego laptopa i mieć wygodny dostęp do internetu i maila. Zdarza mi się też notować na nim jakieś rzeczy, które aktualnie widzę i chciałabym później sprawdzić. Generalnie jest to bardzo fajna sprawa.
Telefon, bez niego jak bez ręki. Co chwilę wychodzą nowe wersje z milionem aplikacji. Pod tym względem nie jestem zbyt wymagająca. Telefon musi spełniać 3 ważne funkcje- ma dzwonić, pisać wygodne smsy i mieć łatwy dostęp do internetu. Nie pogardzę też ładnym designem i w miarę dobrym aparatem. Głównie służy mi do kontaktu z ludźmi. Moim nowym nabytkiem jest Sony Xperia J, z którego póki co jestem bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że posłuży mi dłużej.
Także moja codzienna organizacja nie obejdzie się bez notatnika, tableta i telefonu. Tylko trzeba pamiętać, aby korzystać z tego wszystkiego z głową, bo w końcu to ma nam służyć i pomagać, a nie szkodzić. :) A z jakich Wy korzystacie "pomocników" przy codziennych obowiązkach?
Angeliko, a mnie się zdawało, że masz iphone'a??
OdpowiedzUsuńMiałam, ale pozbyłam się go :)
Usuńa czemu sie go pozbylas?? ;> i jakiego mialas iphona?
UsuńMiałam 3gs i 4. Sama nie wiem, z biegiem czasu zaczął mnie po prostu denerwować. Teraz się zastanawiam nad jego fenomenem, to chyba dzięki "jabłuszku". Ale wiadomo, ilu ludzi tyle opinii, jednym odpowiada, a innym nie. :)
Usuńszkoda że go sprzedałaś;(
Usuńa miała go trzymać dla Twojej uciechy?
UsuńZgadzam sie iPhone jest przereklamowany tez pozbylam sie go czympredzej ;D
UsuńKorzystam z mojego ulubionego "pomocnika", czyli Sony Xperia J :D
OdpowiedzUsuńod kiedy ją mam praktycznie nie siedzę na kompie, używam go do wszystkiego :D
Tablety mam, ale rzadko z nich korzystam, wolę małego notebooka :D
cudne zdjęcia Angelika!
Takie podstawowe rzeczy a rozpisałaś się o tym jakby nie wiem co to by było. ;)
OdpowiedzUsuńJakby nic nie napisała, albo napisała jedno zdanie to byłoby, źle że tak mało. Oj oj narzekać tylko potraficie zamiast docenić, że dziewczyna się stara. Mi tekst bardzo się podoba, rozwinęłaś się ostatnio w pisaniu. Brawo :)
UsuńCiekawy post, a czy technika zaszła już za daleko (a konkretniej jej użycie) sądzę, że wszystko jest dla ludzi, ale właśnie z umiarem.
OdpowiedzUsuńZapraszam!
http://messistka.blogspot.com/
Też lubię sobie zapisywać ważne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://dominika-lifestyle.blogspot.com/
Niestety ludzie już nie potrafią być samodzielni, wszystko musi za nich zrobić technika.
OdpowiedzUsuńtablet? Tableta chciałabym miec, ale zawsze jakoś nie mogę sie za to zabrac, a wiem że na pewno przydałby mi się w łatwym prowadzeniu i obserwowaniu bloga. :)
OdpowiedzUsuńanonimestyle.blogspot.com
Przydatne rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc i komórka i tablet jaki jak Ty masz przydałby mi się. W sumie zeszyt teeeż bo tak jak Tobie ciągle mi się coś zapomina. :)
Ja mam notatnik i telefon :>
OdpowiedzUsuńTak,zdecydowanie co do elektroniki sie z Tobą zgadzam ;)
OdpowiedzUsuńJej!Sama chcialabym miec taki tablet!!
ZAPRASZAM:
magdas-bloog.blogspot.com
Ciekawy post, bardzo lubię twojego bloga i ciebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
cimmeriablogg.blogspot.com
Ja się nie ruszam z domu właśnie bez jakiegoś notatnika czy byle jakiego zeszytu ;D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ,dzisiejsza technologia ,która bardzo szybko pędzi do przodu ułatwia nam życie. Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez notowania ważnych spraw. No i popieram Twoją teorię ,że wszystko jest dla ludzi ,ale w odpowiednich ilościach:)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała chwilę wolnego czasu to zapraszam:
http://pati-lewa-belieber.blogspot.com/
Ja również podążam za trendami w świecie internetu. Mam smartfona, tableta, laptop, komputer telewizor w internetem. Mam również 17 lat ale z pewnością stwierdzam że wolałabym żyć w latach 70,80 i mieć teraz 40 lat. Wtedy życie było inne. Bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńKlaudia
super!!! :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam ,,
www.live-style20.blogospot.com
Ja poza domem używam tylko telefonu bo tam mam wszystko.
OdpowiedzUsuńZa to w domu mam kolekcję ślicznych cukierkowych zeszytów i długopisów. Właściwie tylko kilku używam a reszta leży w szufladzie i od czasu do czasu cieszy moje oczy. ;)
Ja zawsze zabieram ze sobą kalendarz i długopis :-) Uwielbiam te z Oxfordu, wszystko jest dzięki nim przejrzyste, łatwe do zanotowania :-)
OdpowiedzUsuńoprócz przypomnien w telefonie,również korzystam z notatnika! Jest niezastąpiony! <3
OdpowiedzUsuńJa nie używam notatników, itp. Dobrą mam pamięć. ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego cacka. Sony XPeria J to telefon z najwyższej półki i jestem pewna, że długo Ci posłuży. Dlaczego pozbyłaś się Iphona?
OdpowiedzUsuńJa wszystko mam w telefonie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://natalie-life-blog.blogspot.com/
I znowu sie chwalisz ;) najpierw tablet, teraz nowy telefon, niedawno chwalilas sie ajfonem...no tak, trzeba pokazac ze Cie stac;) kazdy czytelnik jest przeciez gorszy od Ciebie;)
OdpowiedzUsuńhahaha dobre...a jak pokazuje stylizacje to chwali się ciuchami prawda?:D dawno się tak nie uśmiałam:)
Usuńchyba ktoś ma po prostu zaniżone mniemanie o sobie :) Angelika pokazuje co jej pomaga w normalnym życiu, to wszystko :)
UsuńZgadzam się . Notatnik , tablet i telefon to najlepsza pomoc w organizowaniu czasu i rzeczy do zrobienie .
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem szczególnie przywiązana do takiego rodzaju rzeczy, lecz telefon jest niezbędny :P
OdpowiedzUsuńJa korzystam z telefonu i laptopa ;) Mam też notes !
OdpowiedzUsuńwww.diamonds44.blogspot.com
zgadzam się :)
OdpowiedzUsuńu mnie rządzi telefon i kalendarz książkowy :)
OdpowiedzUsuńmyslalam ze bedzie o innej oraganizacji :P korzystam z tego wszystkiego co ty z tym ze moj tablet sluzy mi do czytania gazet i ksiazek po to go kupilam ale tez wole sobie cos zanotowac na kartce niz w tel
OdpowiedzUsuńTeż mam Sony Xperia J i jest naprawdę świetny :D.
OdpowiedzUsuńhmm, ja mam tableta i powiem szczerze, ze to raczej zbedna rzecz. może przyda mi się kiedy będę miała więcej terminów, zobaczymy. Póki co czytam na nim książki, ale prawdziwych nie zastąpi i tak :)
OdpowiedzUsuńfactory-of-beauty.blogspot.com
Ja dawniej pisałam pamiętniki, ale to były smarkate lata. Wszystkie skończyły w płomieniach. Też bywam zapominalska. Nie mam głowy do dat. Pamiętam tylko te urodzinowe moich najbliższych. Otóż to. Telefon powinien sprawnie dzwonić i pisać sms'y. Wszelkie ważne sprawy typu spotkania, wizyta u dentystki i urodziny również, zapisuję w kalendarzu. Z notatnika też staram się korzystać, ale lepiej się sprawdza kalendarz. Również uważam, że wszystko jest dla ludzi, byle w granicach rozsądku. A kreatywność podczas korzystania z tych udogodnień, to ogromna zaleta. :)
OdpowiedzUsuńZgadza się organizacja to podstawa ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten tel i przyznaję że jest świetny:)
OdpowiedzUsuńMój telefon!!! ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie ważny jest aparat - często na szybko chcę zrobić jakieś zdjęcie, żeby podzielić się z czytelnikami, więc jakość jest ważna ;) Ale zgadzam się - z technologii trzeba umieć korzystać i umieć poradzić sobie, gdy jej zabraknie :)
OdpowiedzUsuńaj ja mam moją lumię i wystarcy choć jakiś notes by sie przydał ;D <3
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia jak zwykle,i ciekawy post oraz miło sie go czyta ! sony jest świetną firmą :) zapraszam do polubienia https://www.facebook.com/pages/perfeectllyblogspotcom/717140724978166 i do nowego postu.Fanpage dopiero rozkręcam.
OdpowiedzUsuńja osobiście mogłabym żyć bez telefonu , często go wyłączam aby mieć spokój.
OdpowiedzUsuńOj tak też jestem bardzo zapominalska .
Fajnie, że zdecydowałaś się na Xperie J tak jak doradzałam na fb :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że bateria trzyma naprawdę długo jak na tego typu telefony, przy dużym użytkowaniu bateria trzyma 3-4 dni, w porownaniu do mojego poprzedniego (mniej zaawansowanego telefonu) to naprawde niebo a ziemia. Poprzedni trzymał mi ledwo 1 dzień :)))
Myslę że bedziesz zadowolona tak jak i ja :)
Pozdrawiam,
Emilia
na rok szkolny muszę kupić organizer, bardzo przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńteż mam sony xperia j i zepsół mi się w nim głośnik. oprócz tego telefon świetnie się spisuje :)
zazdroszcze tableta:D
OdpowiedzUsuńJejku, piszesz tak, że aż chce się czytać! Kocham tego bloga normalnie :D
OdpowiedzUsuńCo do organizacji, to też mam taki notesik, w którym zapisuję ważne rzeczy. ;)
piękne zdjęcia, świetna jakośc, jaki to aparat?
OdpowiedzUsuńDokładnie w torebce nigdy nie powinno zabraknąć notatnika/kalendarza. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
Ja mam tablet rowniez, ale osobiscie go nie uzywam...
OdpowiedzUsuńjeju , jakie buty do żółtej sukienki by pasowały ?? mam buty jasne podchodzące pod kolor biały z malinową szpilką , będzie dobrze ;>??
OdpowiedzUsuńJa też mam notatnik,też zapisuję ważne sprawy;).Ogromniaście podoba mi się Twój blog,po prostu kocham go czytać!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: www.olapassions.blogspot.com
TO SA SZTUCZNE TE KWIATKI ?
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo podobnie! Mój notatnik jest ze mną wszędzie - bez niego jak bez ręki! Może wszystkie Angeliki z Poznania tak maja :) hihihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cieszę się baardzo że w końcu odpisujesz na różne komentarze. To znak że już się 'oswoiłaś' z negatywnymi komentarzami. :) Zawsze miałam do tego zastrzeżenia ale tym razem się pozbyłam. Zostało mi tylko jeszcze jedno zastrzeżenie a mianowicie że tak rzadko piszesz. :((((
OdpowiedzUsuńZawsze od nowego roku postanawiam, że będę bardziej zorganizowana, nigdy jednak mi nie wychodzi. Haha :3
OdpowiedzUsuńniesymetrycznieo.blogspot.com
Głównie telefon : )
OdpowiedzUsuńJA też mam podobny notesik. Też jestem zapominalska ;*
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli skomentujesz mojego bloga lub zaobserwujesz go, jeśli Ci się spodoba ;*
niikablog.blogspot.com
Ja planuję być od września bardziej zorganizowana, ale nie wiem czy mi się to uda ;)
OdpowiedzUsuńmoj-wlasny-art.blogspot.com
Angela, w 3. zdaniu literówka "momentamu" :p pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa mam tablet (już drugi raz w reklamacji), Samsunga Wave Y (raz w reklamacji) i.... papierowy przydaśnik z którego nie znikną przy awarii zapisane notatki :) Uwielbiam nowości, komputery, tablety. nie mogła bym bez nich żyć pomimo mojego wieku..ale... za dużo razy straciłam ważne dane, by im na 100% zaufać. Dlatego tak jak i Ty, zawsze mam przy sobie notatnik.
OdpowiedzUsuńZa porządną robotę się weź a nie żerujesz tylko na sklepach internetowych. Inne dziewczyny marzą o tym co ty a ty za kilka pstrykniętych zdjęć dostajesz co chcesz.
OdpowiedzUsuńMożesz być pewien, że wszystko co jest zawarte w tym poście mam za własne zarobione pieniądze, a nie pstryknięcie palców. Takie jest życie, że jedni mają, a inni nie. Zamiast narzekać zrób coś dobrego, aby też "mieć". ;)
UsuńGwarantuję ci anonimie że to wszystko nie jest za pstryknięcie palców tylko jej wkład w bloga, jego długie prowadzenie, systematyczność oraz cierpliwość i poświęcenie własnego prywatnego czasu. Niektórzy pracują na kasie a inni na prowadzeniu bloga. Każdy orze jak może! Tak jak wyżej Angela napisała JEDNI MAJĄ, A INNI NIE. Polaczki lubią narzekać ^^
Usuńu mnie telefon też ma dzwonić,wygodnie ma się pisać smsy i musi mieć dobry aparat,reszta jest nieważna :P
OdpowiedzUsuńPlanuje zakupić sobie ten sam telefon co ty masz :)
OdpowiedzUsuńhttp://weronika-bloq.blogspot.com/
Ja też bez telefonu czuję się jak bez ręki... Najgorzej :P
OdpowiedzUsuńŚwięta racja...! I bardzo twórcze zdjęcia:*
OdpowiedzUsuńJa się nie ruszam bez notesu i telefonu :) Mam tablet, ale jakoś bez przekonania;> wolę tachać laptopa:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
również korzystam z tabletu najczęściej podczas wyjazdów.... z internetu w telefonie korzystam kilka razy dziennie, a o zwykłym notatniku niestety często zapominam :( bo to naprawdę fajna sprawa, jeszcze kilka lat temu nie ruszałam się bez niego z domu.... chyba pora nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńmoja organizacja strasznie kuleje ;> od niedawna dopiero za mój mini organizator służy mi telefon :)
OdpowiedzUsuńbrakuje mi właśnie tabletu, z tym, że ja - exużytkowniczka androida zdecydowanie wolę jabłko. Po prostu za bardzo się zawiodłam na sprzęcie z androidem, po dłuższym czasie za mocno się wiesza i tylko narzekałam - ale każdy używa sprzętu do czegoś innego i wybiera go pod siebie :) Myślę za to o tej Xperii dla mojej mamy, muszę sprawdzić jej parametry :) Co do tabletu to czaję się na ipada mini, ale zobaczymy co sobie zimą zakupię, teraz wszystko trzymam na ajfonie (mam 4s) i własnie w notatniku (aczkolwiek ważne wydarzenia itp. jednak na telefonie lepsze, bo ustawiam przypomnienia. Notatnik do notowania tego co zjadłam i raczej do moich 'zdrowotno-fitnessowo-ćwiczeniowych' rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne! Mam taki sam wazon (+ jeszcze większą wersję) i szukam fajnych sztucznych kwiatów do nich, szkoda, że spóźniłam się z FLO :((
Śliczne okulary :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://kinlala.blogspot.com/
ja właśnie poluję na jakiegoś fajnego tableta. Bardzo by mi się przydał:)
OdpowiedzUsuńKalendarz i notastnik to rzeczy, które zawsze muszą być w mojej torebce. Kalendarz potrrafię spreawdzać nawet kilka razy dziennie!
OdpowiedzUsuńTeż mam swój kalendarz. Taki organizer jest niezawodny! :)
OdpowiedzUsuńhej czy to xperia J? jestes z niej zadowolona?
OdpowiedzUsuńOj, tak... teraz wszystko kręci się wokół technologii... Ale i tak najlepszy pozostaje zawsze standardowy notatnik :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zmnikalatwiej.blogspot.com
Mogłabyś zrobić filmik z tagiem " co jest w mojej torebce? "
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!! :*
Zgadzam się z tytułem posta!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
Gdzie można kupić taką białą klapkę na telefon? szukałam na allegro ale nie mogę znaleźć;/
OdpowiedzUsuńfajny zegarek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://sweetchilisweet.blogspot.com/
Masz jakieś swoje ulubione aplikacje na telefonie oprócz Instagrama ? :)
OdpowiedzUsuńŚwietne okulary!
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś ? :))
Super zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńhttp://kinga-and-fashion.blogspot.com/
masz rację, dobra organizacja to podstawa! :D
OdpowiedzUsuńfloweryworldsmallperson.blogspot.com