Od ostatnich kilku tygodni miałam sporo rzeczy na głowie. Zdawałam egzaminy, zajmowałam się sprawami papierkowymi związanymi z przeprowadzką i załatwiałam ważne umowy, w między czasie pomagałam przy remoncie do bardzo późnych godzin, a z samego rana robiłam za niańkę. Momentami tyle się tego zbierało, że doba, która ma 24 godziny zdecydowanie była za krótka. Umysł i stan fizyczny nie zawsze są posłuszne, a momentami człowiekowi po prostu brak siły. W takich momentach prawie każdy sięga po dawkę dodatkowej energii w postaci kawy lub napojów energetycznych. Ja sobiście nie znoszę kawy, piję ją tylko z przymusu jeśli już nie daję rady, a napoje energetyczne wiadomo, do zdrowych nie należą. W tym momencie z nieba spadł mi suplement diety Plusssz Active Forte. Gdy tylko dostałam propozycję testowania tego produktu to od razu się zgodziłam z nadzieją, że będzie to moja deska ratunku. W między czasie owiedziałam się, że moja znajoma, która jest na trzecim roku studiów korzysta z Plusssza od dobrych kilku miesięcy. Gwarantowała mi, że pomaga jej pobudzić pamięć i wspomaga koncentrację, a wierzcie mi, wiem jaką ona jest panikarą kiedy mowa o sesjach i zaliczeniach. W tym właśnie momencie jeszcze bardziej zaintrygował mnie Plusssz.
Suplement zawiera 3 substancje aktywne: kofeinę, taurynę, inozytol oraz 10 najważniejszych witamin w dawce 100% dziennego zapotrzebowania. Kofeina zwiększa wydolność psychofizyczną, przyspiesza i usprawnia procesy myślowe oraz likwiduje uczucie senności. Tauryna korzystnie działa na układ nerwowy, a inozytol poprawia samopoczucie, sprawność umysłową i obniża ciśnienie tętnicze powstałe wskutek stresu. Forma płynna witamin powoduje, że zawarta w nim dawka 100 mg kofeiny, w połączeniu z kompleksem, przyswaja się szybko i skutecznie. Chcę też wspomnieć, że jedna tabletka zawiera 100 mg kofeiny, gdzie filiżanka kawy jedyne 65 mg. Z prostego rachunku wynika, że aby uzyskać tę samą dawkę kofeiny, jaka zawarta jest w Plussszu, należy wypić więcej kawy płacąc za to również więcej.
Mam taką niespodziankę... niedługo na blogu pojawi się konkurs, w którym do wygrania będą zestawy Plusssz Active Forte więc bądźcie czujni!
Ja niestety nie mogę pić nic co się rozpuszcza w wodzie - zazwyczaj kończy się wymiotami :(
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! Powodzenia w przeprowadzce i w ogóle :)
OdpowiedzUsuńby-owocova.blogspot.com
Plamkaa dziś zrobiła post o tym Plussshu i szczerze mówiąc to jestem coraz bardziej przekonana po tym co przeczytałam. Muszę też to spróbować ;) Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńTeż to pije :) Pokazała mi plusssza moja mama i od razu mi posmakowało. Podczas pracy idealnie się nadaje :)
OdpowiedzUsuńCo się stało z wyglądem bloga? Wcześniej było tutaj przytulnie, estetycznie i wszystko wyglądało perfekcyjnie. Teraz jakoś tu pusto, nic nie przykuwa uwagi, nie podoba mi się.
OdpowiedzUsuńA reklama magicznego Plusssza też do mnie nie przemawia.
popieram
Usuńja kiedyś piłam tego typu rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam Active Forte, ale zachęciłaś mnie do spróbowania ;)
OdpowiedzUsuńW ogóle świetny wygląd bloga, całkiem odmieniony, pozdrawiam i powodzenia :)
Robisz wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZapraszamy : gaba-aga.blogspot.com
niee no wygląd extra super!
OdpowiedzUsuńja nie lubię smaków takich witaminek :p
OdpowiedzUsuńhttp://about-me-julia.blogspot.ie/
+ fajny nowy wygląd :>
OdpowiedzUsuńale cudowne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńOoo, chętnie bym wypróbowała, czekam na konkurs!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: mandostyle.blogspot.com
Nie mogę się doczekać aż wstawisz zdjęcia ze swojego mieszkanka:)
OdpowiedzUsuńhttp://lifearemomentsss.blogspot.com/
nigdy nie piłam, ale też czasem mam wrażenie, że te 24 godziny to za krótko i mogę się ze wszystkim nie wyrobić. ;c
OdpowiedzUsuńooo, ciekawe.
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia !!!
Czekam... ;3
Ja osobiście nie piję takich rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
onelife-onesize.blogspot.com
Ja też nie lubię kawy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś piłam podobne suplementy i bardzo mi pomagały na zmęczenie :) Ten wydaje się na prawdę interesujący.
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://dominika-lifestyle.blogspot.com/
Piękny masz ten nowy wygląd jak u światowej fashion blogerki :) I 100% go wypróbuje (^.^)
OdpowiedzUsuńbezkonkurencyjna.blogspot.com
miałam pamięć i koncentracje ;) zawsze mam przy sobie w torebce butelke wody i plusz ;)
OdpowiedzUsuńśliczne to ostatnie zdjęcie : *
OdpowiedzUsuńi od razu porawka : koncentracja mi lepiej odpowiada pamięć ma dziwny smak..
OdpowiedzUsuńchyba będzie trzeba wypróbować. Czekam na konkurs ;)
OdpowiedzUsuńciekawy ten nowy szablon :)
OdpowiedzUsuńchyba muszę to wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńNie piję ani energetyków ani plusssza. :P
OdpowiedzUsuńKto ci zrobił ten rysunek na nagłówku? Sliczny. :)
Dostałam go w prezencie od Marty z bloga http://modenfer.blogspot.com/ :)
Usuńprzydałby mi się bo moja doba zdecydowanie jest za krótka ;c
OdpowiedzUsuńco z twoimi air maxami ?
OdpowiedzUsuńjak to co? mam i je noszę :)
Usuńa dlaczego nie pokazalas skoro dostalas je od firmy?
Usuńbo nikt mnie do niczego zmuszać nie będzie :) Jeśli będe chciała to je dopiero wtedy pokaże
UsuńPodejrzewam, ze Angela nie chce wywoływać burzy takiej jaka powstała na fb, po co karmić niepiśmiennego trolla. Masz racje, nie pokazuj. Po co się wkurzać. Zaraz ktoś Ci zarzuci, ze odgapiłaś od 28763829238 blogerek, które też je mają i Ty już nie masz do tego prawa.
Usuńlepsze to niż kawa, energetyki czy tabletki sesja i napewno cos działa ale czy przypadkiem nie ejst tak ze wszytsko zalezy od naszej psychiki i nastawienia? mówie tak z własnego doświadczenia, bo własnie na dniach skonczyłam pisać prace mgr i gdy ja zaczynałam pisac ciągle narzekałam ze chce mi sie spac, nie moge sie kupic itp. wspomagałam sie nawet ta sesją. Brałam ja moze tydzien pozniej albo zapominałam albo nie chciało mi sie tego łykac:P Jak mnie czas gonił i nie bylo wymówki zadnej zeby tylko tego nie pisac to cały dzień do póznego wieczora musiałam siedziec i pisac. Także bez wspomagaczy też można się uczyć i funkcjonowac tylko nic nie może nas rozpraszac.
OdpowiedzUsuńCo do szablonu to pozytywne zaskoczenie! Jest tu ślicznie i gratuluję pomysłu! :) Plusssz ma śliczne opakowanie. Mam jedno pytanie. Pomógł Ci? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
servenity.blogspot.com
Ciekawy wygląd bloga, trochę się przyzwyczaiłam do tamtego, ale dam radę i do tego :)
OdpowiedzUsuńZdziwiły mnie jedynie drobne literówki w notce, zawsze masz przecież wszystko idealne, no ale pewnie jesteś bardzo teraz zabiegana :)
Cudowne zdjęcia - pięknie zaaranżowane, to z kawą i to z kwiatami boskie! A w Plusssza muszę się zaopatrzyć następnym razem w Polsce, bo za kawą też nie przepadam, a muszę jakoś postawić się na nogi w ciągu długiego dnia :-))) Super recenzja :*
OdpowiedzUsuńI następna blogerka w tym samym czasie publikuje post o tym produkcie...
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam, ale bardzo by się przydało :)
OdpowiedzUsuńŚliczne to ostatnie zdjęcie. :))
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się :D
OdpowiedzUsuńJa wolę napoje energetyczne :D
OdpowiedzUsuńA można wiedzieć czy tego twojego plusza można kupić w jakimś sklepie ale nie internetowym czy aptece i w jakiej cenie? Bo może bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńCo do wyglądu troszkę tu teraz dziwnie, przyzwyczaiłam się do dawnego szablonu blogu, ale nagłówek świetny :)
Wydaje mi się, że w każdym sklepie można go kupić. Wczoraj np widziałam go w Piotrze i Pawle :)
UsuńTeż muszę sobie kupić Plusza ;d
Usuńapropos Piotra i Pawła to jest do zdobycia DARMOWA czekolada od tego sklepu ;]
info -> http://wszystkocozadarmoo.blogspot.com/2013/05/darmowa-czekolada-za-wypenienie.html
@Blesssed - Rossmann za 15 zł
Usuńdziękuje :)
UsuńJakoś nie mogę przyzwyczaić się do tego wyglądu, ale nagłówek jest bardzo ładny ;D
OdpowiedzUsuńnowy wygląd Twojego bloga jest świetny :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że przyda mi się, gdy końcówka roku tuż za pasem. Na pewno wypróbuję. : )
OdpowiedzUsuń#zapraszam
localhipster.blogspot.com
Z niecierpliwością czekam na konkursik ^^
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
hmm z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://naaikoo.blogspot.com/
Fotka z wodą super, suplement hm...
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że kawa posiada NATURALNĄ kofeinę i przeciwutleniacze, a plusss.... ma tylko syntetyczne składniki :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo nie mogę tego pić a podobno jest dobre :<
OdpowiedzUsuńAle wpis jak zawsze świetny :3
cracks-life.blogspot.com
o widzę, że nie tylko ja jestem odmieńcem który nie lubi kawy :D
OdpowiedzUsuńśliczne zdięcia ;3
OdpowiedzUsuńzapraszam na bloga
www.majkamoryn.blogspot.com
Jeej znów masz nowy wygląd :D Szalona ! A co do plusza do mniam ! :* zapraszam na www.mirrorsofashion.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaciekawiona ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny wygląd bloga :3
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba!
A plusza piję, ale innego ;)
http://girls-trio.blogspot.com/
niesamowite zdjęcia Angela :)
OdpowiedzUsuńdiamonds44.blogspot.com
Dobry pomysł! Ponieważ niestety mam problemy z koncentracją :/
OdpowiedzUsuńhttp://messistka.blogspot.com/
Angela :) skąd masz ten wielkie pierścionek co masz na filmiku z Helu. Prosze o odpowiedź
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuje, bo z moją pamięcią i koncentracją różnie bywa :D
OdpowiedzUsuńZapraszam kotem--jestem.blogspot.com :)
WYGLĄDA PYSZNIE!
OdpowiedzUsuńhttp://keepcalmandbeswag.blogspot.com/2013/05/w-pogoni-za-szczesciem.html
Angeliko co to za czcionka w nagłówku ? :)
OdpowiedzUsuńteraz masowo każda blogerka będzie pisała o magicznym pluszu.. ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w przeprowadzce. Super wygląd bloga. Zapraszam do mnie: www.lifebyvica.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKiedyś mama dała mi spróbować tego plusza i rzeczywiscie dobry w smaku ale nie za dużo tego piję. Widzę, że znów nowy wygląd! :) Powodzenia z salonem! ;**
OdpowiedzUsuńhttp://zooska16.blogspot.com/
Zapraszam Cię na mój nowy spis blogów MODOWYCH :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.spis-blogow-modowych.blogspot.com
Pozmieniało się u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPlusza piłam kiedyś, kiedyś, ale chyba wrócę do niego skoro smakuje jak napój energetyczny ;D
Pozdrawiam i zapraszam do siebie na mini rozdanie:)
Podziwiam za kreatywność jeśli chodzi o tworzenie coraz to nowszego wystroju bloga :)
OdpowiedzUsuńA pluszz pijałam co prawda nie ten active forte, więc chętnie zasmakuję :)
Piękne to ostatnie zdjecie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie tu u Ciebie teraz ;D
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi doradzić jaki kolor żakietu i butów wybrać do miętowej sukienki na ślub pod koniec czerwca?? Będę świadkiem.
OdpowiedzUsuńto widzę, że teraz na większości blogach będzie info o CUDOWNYM PLUSSSZU... ;)
OdpowiedzUsuńchyba również go zakupie, mam straszne problemy ze stresem i szybko tracę siły, a jestem w klasie sportowej...:x
OdpowiedzUsuńzapraszam.
http://xlifeinspirationsx.blogspot.com/
Jestem ciekawa tego plusssza :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj biorę to bez wody :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania i komentowania mojego bloga
domi-day.blogspot.com
Jej ale śliczne zdj ♥♥ Kocham twojego bloga i mam nadzieję że mnie odwiedzisz ;) Domi-dooomi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcie z wodą w szklaneczce! :)
OdpowiedzUsuń